Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Moja dziewczyna ostatniosię rozchorowała – Leżała w łóżku w dużym pokoju, w pidżamie, z termometrem pod pachą, bez makijażu, z włosami spiętymi niechlujnie na czubku głowy. Jadła chrupkiw pościeli i smarkała w chusteczki.Twierdziła, że wygląda okropnie z tym czerwonym nosem, szklistymi oczami i wymagającymi kąpieli włosami.Szczerze? Właśnie taką lubię ją najbardziej. Nie kiedy jest zrobiona na bóstwo, pomalowana, w mini sukience. Tylko właśnie wtedy, kiedy jest sobą, jest naturalna, jest najpiękniejsza na świecie.Coś czuję, że przy kolejnym przeziębieniu poproszęją o rękę!

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format