Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Zbrodnia i kara, edycja MPK Wrocław: – Kierowca autobusu we Wrocławiu strzelił focha, wyprosił wszystkich pasażerów na zewnątrz, stwierdzając, że jest obrażony i wszyscy muszą ponieść zbiorową karę. A to wszystko przez to, że jeden z pasażerów omyłkowo wcisnął przycisk "stop". Kierowca nie pojeździ już autobusem, został szybko zwolniony po tym incydencie 4716114 GALERIA DOMINIKANSKASpóźniony 10 minut, zatłoczony autobusmknie ulicą Krakowską w stronę centrum.Ktoś naciska przycisk przystanku na życzenieAutobus zatrzymuje się...i tu zaczyna się magiOkazało się, że ktoś pomylił przystanki iprzycisk wcisnął omyłkowo. Zdarza się, nicwielkiego. Jak się okazuje nie dla kierowcy@mpkwroclawMężczyzna opuścił swoje miejsce pracy iwyszedł do pasażerów, pokazując na drzwi iwymuszając na osobie naciskającej przyciskopuszczenie pojazdu. Gdy mężczyznaprzeprosił i powiedział, że pomylił przystankikierowca kazał wyjść z pojazdu wszystkimpasażerom i przesiąść się na inny środeklokomocji. Pytany o co chodzi i czy autobus szepsuł, odpowiedział że nie pojedzie dalej, boUWAGA JEST OBRAŻONY. I za karębędziemy stać na przystanku z otwartymidrzwiami, i nie ruszymy dalej - bo skoro jedenpasażerów nacisnął omyłkowo przycisk, całyautobus musi ponieść karę... i tak sobiestaliśmy 15 minut pod Swlgrosem. Dopiero pczdecydowanej interwencji pasażerów, kierowcłaskawie ruszył.@malwroclaw-carin? Nie doék be takie2ne, toO3 Zobacz zdjęciamega 💡 WIĘCEJ
Źródło: wiadomosci.onet.pl

Więcej informacji:

  • W autobusie miejskim linii 114 we Wrocławiu doszło do incydentu, gdzie kierowca odmówił dalszej jazdy z powodu pomyłki jednego z pasażerów, który nacisnął "stop", ale nie wysiadł.
  • Kierowca poczuł się obrażony i odmówił kontynuowania trasy, mówiąc, że pasażerowie poniosą "zbiorową karę".
  • Pasażerowie próbowali przekonać kierowcę do ruszenia z miejsca. Po około 10-15 minutach kierowca uległ presji i kontynuował jazdę.
  • MPK Wrocław poinformowało, że sytuacja jest bezprecedensowa, a kierowca nie miał prawa tak się zachować. Spółka podjęła działania w celu zbadania sprawy.
  • Linia 114 była obsługiwana przez firmę Mobilis, która zdecydowała się zakończyć współpracę z kierowcą po tym incydencie.

Powód: Pasażer nacisnął przycisk "stop", ale nie wysiadł, co spowodowało reakcję kierowcy.

Kolejne kroki: MPK Wrocław bada okoliczności zdarzenia i wyciąga konsekwencje wobec kierowcy.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format