Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Po internecie krążą fałszywe informacje o śmierci księdza – 3 listopada po godz. 18:00, w parafii św. Brata Alberta w Szczytnie, na plebanię wtargnął mężczyzna, który brutalnie pobił proboszcza księdza Lecha Lachowicza.Ksiądz Lech Lachowicz znajduje się w szpitalu. Choć jest w ciężkim stanie, nadal żyje. Pomimo tego w internecie pojawiają się fałszywe informacje o jego śmierci. Taką informację podał m.in. Instytut św. Maksymiliana Kolbe. „Z powodu pojawiającej się w przestrzeni medialnej błędnej informacji o rzekomej śmierci ks. Lecha Lachowicza. Informujemy, że poszkodowany Kapłan żyje. Cały czas stan Jego zdrowia jest ciężki. Lekarze walczą o Jego życie. Prosimy o modlitwę w Jego intencji, a także o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd” – pisze w komunikacie ks. Marcin Sawicki, rzecznik Archidiecezji Warmińskiej.Sprawca napaści uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez policjantów kryminalnych z komendy w Szczytnie w poniedziałek. Okazało się, że to 27-letni mieszkaniec Szczytna 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.wprost.pl

Więcej informacji:

  • W Szczytnie, na plebanii kościoła św. Brata Alberta, ks. Lech Lachowicz został zaatakowany po wieczornej mszy świętej. Napastnik użył najprawdopodobniej "metalowego toporka".
  • Policja zatrzymała 27-letniego mieszkańca Szczytna w związku z napaścią, ale nie określono jeszcze motywów jego działania i nie postawiono zarzutów.
  • Pojawiły się sprzeczne informacje o stanie zdrowia księdza. Instytut św. Maksymiliana Kolbe poinformował, że ks. Lech zmarł, jednak policja i archidiecezja warmińska zdementowały te doniesienia, potwierdzając, że ksiądz żyje, a jego stan jest ciężki.
  • Wydarzenie wywołało reakcje polityków, w tym członków PiS: Anny Kwiecień, Janusza Cieszyńskiego i Marii Kurowskiej, którzy zamieścili kondolencje w mediach społecznościowych.
  • Policja czeka na wyniki opinii biegłych, które pomogą w dalszym śledztwie dotyczącym napaści, zwłaszcza w zakresie obrażeń ciała pokrzywdzonego.
Powody/Geneza: Motywy działania napastnika są nieznane, co utrudnia pełne zrozumienie wydarzeń.
Następne kroki: Śledztwo będzie kontynuowane w oczekiwaniu na wyniki opinii biegłych oraz dalsze informacje związane z przebiegiem ataku.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format