W Stanach Zjednoczonych zhakowano roboty sprzątające Ecovacs Deebot X2, które zaczęły wykrzykiwać rasistowskie hasła.
Australijski badacz Dennis Giese wcześniej wykrył podatność w urządzeniach Ecovacs, umożliwiającą włamanie przez Bluetooth, co teraz jest szeroko wykorzystywane przez hakerów.
Daniel Swenson, prawnik z Minnesoty, zgłosił incydent, gdzie jego robot sprzątający został zhakowany i przejęty, co świadczy o poważnym zagrożeniu prywatności.
Producenci zaktualizowali część urządzeń, niestety Ecovacs Deebot X2 i inne modele nadal pozostają podatne na ataki.
Zhakowane roboty mogą być wykorzystywane do szantażu i planowania włamań, ponieważ przestępcy mogą uzyskiwać dostęp do kamer w domach użytkowników.
Komentarze
Pokaż komentarze