W nocy z soboty na niedzielę pomnik Syrenki na bulwarach wiślanych w Warszawie został pomalowany czarną farbą, opisany napisem "Przeciwko wszystkim imperiom" oraz symbolem anarchii.
Do zdarzenia doszło około 4 rano, a działanie przypisano dwóm osobom, z których jedna pomalowała pomnik.
Policja przeprowadziła oględziny, zabezpieczyła materiał dowodowy i poszukuje sprawców, jednocześnie ustalając świadków wydarzenia. Kolejne oględziny przeprowadzi konserwator zabytków.
Akt wandalizmu nie jest pierwszym tego typu incydentem – wcześniej, w marcu, pomnik został oblany pomarańczową farbą przez aktywistki klimatyczne z grupy "Ostatnie Pokolenie".
Pomnik został odsłonięty 85 lat temu, w czerwcu 1939 roku, z inicjatywy prezydenta Stefana Starzyńskiego. Autorką jest Ludwika Nitschowa, a twarz Syreny to wizerunek Krystyny Krahelskiej.
Powód: Napis na pomniku oraz symbol anarchii mogą sugerować protest przeciwko imperializmowi.
Komentarze
Pokaż komentarze