Bartosz Sowizdraniuk, młody fotoreporter związany z Wisłą Kraków, przejechał na rowerze trasę z Krakowa do Kosowa, aby obserwować i robić zdjęcia meczu „Białej Gwiazdy” w Podujevie.
Pomysł na wyprawę zrodził się 1 maja przed finałem Pucharu Polski, gdzie Bartek obiecał sobie pokonanie trasy na rowerze, jeśli Wisła Kraków wygra finał, co też się stało.
Przygotowanie logistyczne obejmowało planowanie noclegów w taki sposób, aby dzienna trasa wynosiła około 70 km, jednak niekiedy zmuszony był do wydłużenia odcinków.
Całą trasę Bartek relacjonował w mediach społecznościowych, a wyprawa spotkała się z dużym wsparciem finansowym i mentalnym, zwłaszcza ze strony społeczności kibiców Wisły Kraków.
Po dotarciu do celu Bartosz odczuł euforię z dokonanego wyczynu i został z powrotem przewieziony do Polski samolotem wraz z drużyną Wisły.
Geneza decyzji:
Decyzja była wynikiem emocji po zdobyciu Pucharu Polski i motywacji związanej z wsparciem społeczności kibiców.
Przygotowanie i pokonywanie trudności:
Logistyczne, finansowe i mentalne przygotowanie było kluczowe do pokonania wyzwań związanych z trasą i pogodą.
Komentarze
Pokaż komentarze