Justin Timberlake został aresztowany w Sag Harbor, Nowy Jork za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Aresztowanie miało miejsce w poniedziałek wieczorem, a gwiazda stanęła przed sądem we wtorek.
43-letni Timberlake jest w trakcie swojej światowej trasy koncertowej, ostatnio wystąpił w Miami, a przed nim kolejne koncerty w Chicago i Nowym Jorku.
Powód: Artysta w przeszłości ujawniał swoje problemy z uzależnieniem od środków przeciwbólowych, które pogłębiły się przez brak sukcesu na listach przebojów.
W 2019 roku Timberlake również znalazł się w centrum uwagi mediów po tym, jak publicznie pod wpływem alkoholu złapał go z młodszą aktorką, co zakończyło się publicznymi przeprosinami dla jego żony.
Komentarze
Pokaż komentarze