Rząd planuje wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych, co potwierdziła minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Zakaz sprzedaży alkoholu jest rozważany jako odpowiedź na serię wypadków spowodowanych przez pijanych kierujących; zakończono już analizy i trwają prace nad ustawą.
Według ministerstwa, sprzedaż alkoholu nie jest kluczowym źródłem dochodów stacji, mimo krytyki ze strony polityków takich jak Ryszard Petru, twierdzących, że zakaz może zaszkodzić stacjom.
Prace nad ustawą mają rozpocząć się po wakacjach, co daje możliwość wprowadzenia przepisów od 1 stycznia 2025 roku.
Opinia publiczna jest podzielona w kwestii zakazu, z 54% przeciwników i 41% zwolenników w sondażu IBRiS dla Radia ZET.
Geneza wydarzeń: Pomysł wprowadzenia zakazu zrodził się po serii wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców.
Komentarze
Pokaż komentarze