Europejska debata wyborcza w TVP zakończyła się pytaniem po angielsku, które wywołało oburzenie u niektórych uczestników, w tym Stanisława Żółtka (Polexit) i Beaty Szydło (PiS).
Borys Budka (KO) jako pierwszy odpowiedział na pytanie po angielsku, zachęcając do głosowania i podkreślając wspólną odpowiedzialność za Unię Europejską.
Dziennikarki Justyna Dobrosz-Oracz i Dorota Wysocka-Schnepf argumentowały, że język angielski jest powszechnie używany w kuluarach Parlamentu Europejskiego.
Beata Szydło i Marek Woch podkreślili znaczenie używania języka polskiego, z Wochem wskazując na obowiązek stosowania języka polskiego zgodnie z ustawą.
Debata wywołała również komentarze Konrada Berkowicza (Konfederacja), który skrytykował używanie języka angielskiego oraz Rafała Bochenka (PiS), który zarzucił stronniczość dziennikarkom TVP.
Powód: Użycie angielskiego miało pokazać jego znajomość, co jest ważne w kontekście pracy w Parlamencie Europejskim.
Komentarze
Pokaż komentarze