Ryszard Petru, poseł Trzeciej Drogi, wyraził obawy dotyczące pomysłu wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, twierdząc że bez tej sprzedaży wiele stacji mogłoby nie przetrwać.
Pomysł zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach zdaje się wywodzić od premiera Donalda Tuska i cieszy się poparciem ministerki zdrowia, Izabeli Leszczyny, która planuje przekonać do tego resztę rządu.
Na antenie Radia Zet Petru podkreślał, że alkohole przynoszą stacjom wysokie marże, które są kluczowe dla ich rentowności.
Jakub Bogucki, analityk rynku paliw, również zaznaczał, że sprzedaż alkoholu przyciąga na stacje paliw niezmotoryzowanych klientów, stanowiąc dla nich ważne źródło dochodów.
Petru i Bogucki ostrzegają, że wprowadzenie zakazu może spowodować podniesienie marż na paliwa, aby zrekompensować straty z braku sprzedaży alkoholu.
Powód: Pomysł zakazu pochodzi od premiera Donalda Tuska.
Komentarze
Pokaż komentarze