Organizatorzy półmaratonu w Pekinie prowadzą dochodzenie w sprawie męskiego wyścigu, po tym jak dwóch Kenijczyków i jeden Etiopczyk celowo pozwolili Chińczykowi He Jie wygrać.
Nagranie z ostatnich kilkuset metrów pokazuje, że Robert Keter i Willy Mnangat z Kenii oraz Dejene Hailu Bikila z Etiopii zwolnili i zachęcali He do przejścia na prowadzenie.
Willy Mnangat wyjaśnił, że pełnili rolę "zająców" dla He, który jest chińskim mistrzem kraju w pełnym maratonie. Mnangat dodał, że wyścig nie był dla niego konkurencyjny.
Mnangat powiedział, że trzech afrykańskich biegaczy zostało wynajętych do ustalenia tempa dla He w celu pobicia chińskiego rekordu półmaratonu, ale He nie osiągnął zamierzonego czasu.
Biuro Sportowe Pekinu oraz World Athletics badają sprawę, a wyniki zostaną upublicznione. Integracja sportu pozostaje priorytetem dla World Athletics.
Komentarze
Pokaż komentarze