35-latek z Lubelskiego sprzedał mieszkanie i pożyczył pieniądze od rodziny, aby zainwestować w bitcoiny, co skutkowało stratą blisko 400 tysięcy złotych.
Uwierzył on w możliwość łatwego podwojenia majątku dzięki ofercie poznanego przez internet doradcy do handlu kryptowalutami.
Początkowo inwestycje obejmowały drobne działania, takie jak polubienie kont w mediach społecznościowych, ale później wymagały coraz większych wpłat.
Podobne oszustwo dotknęło wcześniej 48-latkę, która straciła ponad 70 tysięcy złotych, co również zgłosiła policja w Lubelskim.
Policja ostrzega przed tego typu oszustwami, przypominając o konieczności zachowania ostrożności w inwestycjach.
Geneza: Ofiara uwierzyła w szybki zysk z inwestycji w kryptowaluty.
Komentarze
Pokaż komentarze