Kot został porzucony w windzie w jednym z bloków w Krakowie, a do transportera dołączono kartkę z prośbą o zaopiekowanie się.
W transporterze znajdował się banknot o nominale 100 złotych oraz odręczna notatka. Zwierzę obecnie przebywa w schronisku.
Kotka odbywa kwarantannę i jest mocno zestresowana w nowej sytuacji.
Publikacja Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami spotkała się z dużą reakcją internautów, w tym zarówno krytycznymi, jak i empatycznymi komentarzami wobec byłego właściciela.
Internauci zauważyli, że chociaż sposób porzucenia był nieodpowiedni, to mógł być podyktowany trudną sytuacją emocjonalną właściciela.
Komentarze
Pokaż komentarze