Amerykanie mówią, co ich zaskoczyło podczas wizyt w Europie (15 obrazków)

Nie pojmuję, dlaczego niektórzy ludzie mają wykładzinę dywanową w łazienkach. To obrzydliwe!

Europejczycy uważają, że pól godziny jazdy samochodem do strasznie długo. U nas w tym czasie nawet nie wyjedziemy z miasta, a co dopiero mówić o dotarciu do celu

Kibole. To jest chore, że możesz oberwać tylko za to, że kibicujesz danemu klubowi piłkarskiemu. I że musisz się upewnić, czy możesz wejść do baru, bo być może jest to bar kiboli

Uważam to za dziwne a jednocześnie cudowne. Robienie zakupów w Europie. Większość robi zakupy codziennie, świeże bułeczki z piekarni na śniadanie, podczas powrotu z pracy zakupy w małym spożywczaku lub na targu. Codziennie świeże produkty. U nas zazwyczaj jedzie się na zakupy raz w tygodniu

W Europie macie pyszną czekoladę. Dlaczego u nas nie można takiej kupić?

W Wielkiej Brytanii nadal mają dwa krany. Jeden do zimnej a drugi do ciepłej wody. To naprawdę jest bez sensu

Syreny policyjne. U nas syreny samochodów policyjnych brzmią agresywnie i wrednie. Coś w stylu: SPADAJ MI Z DROGI BO NIE RĘCZĘ ZA SIEBIE.
A europejskie syreny brzmią łagodniej i mniej upierdliwie. Coś w stylu: Hej, zjedź z drogi, spieszy mi się, muszę dopaść bandziora. Przepraszam za niedogodność.
No i radiowozy, europejskie są malutkie, a amerykańskie olbrzymie
Komentarze
Pokaż komentarze