Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Pożary w Grecji stają się normą. Kraj płonie praktycznie każdego roku. – Straty w 2023 roku szacowane są na prawie 2 miliardy euro. Może specem nie jestem, ale ile by kosztowało pociągnięcie rur w miejsca, gdzie zazwyczaj dochodzi do pożarów, a następnie rozbudowywanie tego systemu. Dodatkowo można by ustawić kamery na podczerwień, które by ostrzegały o wysokiej temperaturze. Grecja jest otoczona morzem z każdego strony. Wody jest zatem pod dostatkiem. Czy ogień nie mógł by już tłumiony w zarodku? A może Grecji zależy, żeby co roku brać z Unii kilka miliardów zapomogi niż za wielokrotnie mniej wybudować system ostrzegania i gaszenia pożarów?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…