Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Ludwika Włodek5 godz.Nie, Francja nie ma problemu z imigrantami. Francja ma problem z brutalną policją.Nahel M., siedemnastolatek z Nanterre, zastrzelony 27 czerwca, bo nie zatrzymał siędo kontroli (przewidziana kara za taki występek to więzienie do roku, mandat 7,5 tys.euro, zatrzymanie prawa jazdy na 3 lata itd., nie ludzkie życie).Zaledwie dwa tygodnie wcześniej, w podobnych okolicznościach, w Angoulême,zginął, także z rąk policjanta, Alhoussein Camara.Tylko w 2022 roku aż 13 zabitych z takiego samego powodu. W czasie ostatnich 20lat tych śmierci, nieuzbrojonych i niewinnych ludzi, zabitych przez policję, byłydziesiątki.Między innymi, najprawdopodobniej uduszony w trakcie zatrzymania albo nakomisariacie w 2016 roku Adama Traoré. A także Zayed Benna i Bouna Traoré,porażeni prądem w transformatorze, gdzie schronili się, przed goniącą ich policją.To był 2005 rok.Po ich śmierci też była fala zamieszek. W Polsce, i nie tylko, mediarozpisywały się o zonach szariatu, nieintegrującej się młodzieży z przedmieść. A cichłopcy byli niewinni. Nikomu nic nie zrobili. Wracali do domów, ktoś na nich,niesłusznie, doniósł, że być może coś chcą ukraść. Policja bezpodstawnie rozpoczęłapościg.Powtarzam: Francja ma problem z brutalną, nadużywającą przemocy policją. Nie zimigrantami. I warto to zauważyć, zamiast wypisywać bzdury o no go zones iniewdzięcznych Arabach.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…