Byli świetnie zarabiającymi aktorami - porzucili show-biznes dla zwykłej pracy Jak dziś wyglądają i czym się zajmują (11 obrazków)
Josh Saviano jest prawnikiem

Paul Pfeiffer, najlepszy przyjaciel Kevina Arnolda z serialu „Cudowne lata”, od samego początku miał plan zapasowy. Coraz mniej grał, ponieważ postanowił studiować nauki polityczne w Yale. Potem skończył studia prawnicze i zaczął pracować w kancelarii. Wraz z żoną (również prawnikiem) i dzieckiem mieszka w Nowym Jorku
Frankie Muniz jest perkusistą i kierowcą rajdowym

Frankie Muniz to gwiazda serialu „Zwariowany świat Malcolma”. Występował w wielu serialach i filmach, zresztą do dziś możemy go zobaczyć w niewielkich rólkach. Ale w 2004 roku Frankie postanowił zostać kierowcą rajdowym i do dziś się ściga. W wolnym czasie gra na perkusji w zespole Kingsfoil.
Chris Owen dorabia w restauracji

Chris Owen, niezapomniany Sherminator z „American Pie”, nie dostaje zbyt wielu propozycji filmowych. W związku z tym musiał poszukać dodatkowej pracy, żeby mieć z czego opłacić rachunki. Wygląda na to, że całkiem nieźle sobie radzi jako kelner w restauracji specjalizującej się w sushi.
Peter Ostrum jest weterynarzem

Peter Ostrum rewelacyjnie zagrał Charliego Bucketa w filmie „Willy Wonka i fabryka czekolady”. Mimo świetnych recenzji, Peter nie został natychmiast zarzucony propozycjami kolejnych ról. Poszedł więc do szkoły weterynaryjnej i prowadzi swój własny gabinet w Nowym Jorku.
Michael Maronna jest elektrykiem

Michael Maronna zagrał Jeffa McCallistera w filmach z „Kevinem”, ale największą sławę zdobył grając w serialu „Przygody Pete’a i Pete’a”. Po zagraniu w kilku filmach Michael stwierdził, że jednak lepiej się poczuje z drugiej strony kamery. I to nie jako reżyser, tylko jako elektryk. Pracował przy serialach takich jak „Seks w wielkim mieście” czy „Siostra Jackie”.
Kirk Cameron wygłasza kazania

Kirk Cameron zdobył nasze serca jako Mike Seaver z serialu „Dzieciaki, kłopoty i my”. Kirk do dziś występuje przed kamerami, ale nie tylko jako aktor. Cameron odkrył Boga, został pastorem i założył kościół The Way of the Master.
Jeff Cohen jest prawnikiem

Tylko Chunk, grany przez Jeffa Cohena, mógł tak pięknie zaimprowizować „roztańczoną galaretę” w filmie „Goonies”. Jeff mówi, że dojrzewanie skróciło jego karierę aktorską, ale nie do końca rozstał się ze światem rozrywki. Został prawnikiem, założył własną kancelarię i reprezentuje głównie ludzi związanych z show-biznesem.
Komentarze
Pokaż komentarze