Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Ksiądz z Olszówki, który ukradł 400 tys. zł na remont kościoła, nazywa małe dziewczynki deskami – O proboszczu z Olszówki (Jan Kuna) zrobiło się ostatnio dość głośno. Wszystko oczywiście za sprawą rzekomo zaginionych 400 tys. złotych, które podobno padły ofiarą cyberprzestępców. Dowodów jednak nie ma, pieniędzy nie ma, a ksiądz organizuje kolejne zbiórki na „spłatę blachy".Wierni chcieli całą sprawę wyjaśnić z proboszczem, zorganizowali w tym celu nawet spotkanie w remizie, jednak duchowny nie raczył się na nim pokazać. To oczywiście przelało czarę goryczy i mieszkańcy zaczęli głośno mówić, co o nim myślą: - My tego księdza już tu nie chcemy. Utracił nasz szacunek i zaufanie, bo zachowuje się jak „pan na włościach", który ciągle żąda od nas tylko kopert z pieniędzmi. Ludzie obmyślili również plan zemsty na nieuczciwym księdzu: Ludzie tak się wkurzyli, że od tamtego czasu wrzucają mu na tacę po groszu. Po mszy uzbiera z tego może dwa złote. To jednak nie koniec, jeśli chodzi o zarzuty względem proboszcza, bo jest ich znacznie więcej: - Chłopcy i dziewczynki często słyszą od księdza, że są CKM-ami, co ksiądz rozumie jako ciężko kapujące mózgi. Do dziewczynek mówi z kolei, że wyglądają jak deski. Jak tak można mówić do dzieci? I on chce, by z tych maluchów wyrośli później dobrzy katolicy? 28 Nowy SączOlszówka ➡>>

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…