Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Inwestorzy to jacyś dziwni ludzie – Realizowaliśmy kontrakt na budowę domku. Inwestor - klasyczny Janusz z wąsem jak nieślubne dziecko Stalina i Podsiadły - dzwonił kilka razy dziennie, zadając wciąż to samo pytanie:"Jak posuwają się roboty?"Było to dosyć uciążliwe, zwłaszcza, że nie bardzo wiedziałem, co odpowiedzieć, więc mówiłem za każdym razem, że nie wiem, W końcu jednak stwierdziłem, że chyba nie ma wyjścia, trzeba coś odpowiedzieć, bo inaczej facet nie da spokoju.Wpisałem więc odpowiednią frazę z wyszukiwarkę i wysłałem mu ten obrazek. Na to inwestor wyzwał mnie od zwyroli i próbuje zerwać kontrakt. Za co? Chciał wiedzieć, jak posuwają się roboty to ma za swoje! I to przecież jego, a nie mnie takie rzeczy kręcą. I weź tu spróbuj dogodzić klientowi...

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…