Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Kota nie było, myszy harcowały – Pod nieobecność Jarosława Kaczyńskiego, który leżał w szpitalu po operacji kolana, w Zjednoczonej Prawicy wrzało. - To może brzmieć głupio, ale w PiS jest tak, że jak ludzie nie widzą prezesa na Nowogrodzkiej, to rzucają się sobie do gardeł. Także stąd ta rozpierducha - mówi osoba z obozu rządzącego.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…