Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Pewien stary rybak złowił złotą rybkę... – – Spełnię twoje trzy życzenia, jeśli mnie wypuścisz – oznajmiła rybka – czego byś chciał, rybaku?– Chciałbym być bogaty – rzecze rybak.Zaszumiały nadrzeczne trzciny… srrruuu! I rybak jest bogaty.– Czego jeszcze byś chciał, rybaku? – pyta rybka.– Chciałbym taką zajefajną, młodą kobitkę.Zaszumiały nadrzeczne trzciny i z wody wyszła seksowna, młoda dziewczyna, aż rybakowi krew w żyle zaczęła żwawiej krążyć.– Zostało ci ostatnie życzenie. Czego jeszcze ci potrzeba, rybaku?– Niemłody już jestem, chuć mnie ogarnia, ale w kroku coś nie teges… więc chciałbym, żeby mi jeszcze ch## zagrał na stare lata.Zaszumiały nadrzeczne trzciny i… wyszedł Kurski z gitarą.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…