Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki - w przyszłym roku ceny energii będą zdecydowanie wyższe od obecnych, już przecież bardzo dużych. Jednak eksperci nie widzą powodów kolejnych drastycznych podwyżek – Nawet analitycy rynku energii nie rozumieją tego, co się na nim aktualnie dzieje. Energia w przyszłym roku kosztować ma co najmniej 1200 złotych za MWh. Co najmniej! Tymczasem producenci energii mają zapasy węgla (ostatnie kłopoty związane z embargiem na węgiel z Rosji dotyczą odbiorców indywidualnych oraz małych ciepłowni i elektrociepłowni), nie mamy też żadnego skokowego wzrostu cen uprawnień do emisji CO2. Ceny, które już dziś przekraczają 1000 złotych za MWh nie mają żadnego uzasadnienia - mówi Sylwia Koch, ekspertka gsscert.com. Naszym zdaniem dochodzi do manipulacji cenami na tym rynku. Między 25.04 a 18.05 cena energii elektrycznej wzrosła na Towarowej Giełdzie Energii z 750 do 1200 zł za MWh czyli o 60 proc. W Niemczech o... 10 proc. Widzimy że producenci osiągają rekordowe marże. Nie wiemy dlaczego Towarowa Giełda Energii nie bije na alarm, tak naprawdę należałoby zamknąć na niej handel, a sprawę powinien zbadać URE - dodaje

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…