Dietetyczka z Bielsko-Białej została oskarżona o kradzież wartej 3,99 zł torebki. Została wezwana policja, na którą kobieta musiała czekać godzinę, by otrzymać 20 zł mandatu Pani Anna zrobiła zakupy w Biedronce na kwotę ok 200 zł, ale zapomniała wyłożyć na taśmę torebki. Zauważył to ochroniarz, który nie dał jej szansy zapłacenia za torbę, tylko od razu zabrał ją na zaplecze i zadzwonił po policję

Źródło: www.facebook.com
Komentarze
Pokaż komentarze