Ten mały chłopiec przyszedł na ostatni mecz Leicester w swoje urodziny. Na kartce poprosił z tej okazji o koszulkę któregoś z zawodników, ale niestety nie udało się jej zdobyć Gdy wychodził smutny ze stadionu, zauważył go właściciel Leicester i zaprowadził do sklepiku klubu, aby wybrał sobie prezent

Źródło: twitter.com
Komentarze
Pokaż komentarze