Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
„Badanie radarem tylko potwierdziło to, co wiedzieliśmy z przekazów ustnych. Mówiliśmy o tym od dawna, inni nas słyszeli, ale nie chcieli nam wierzyć”, powiedział wódz Ted Quewezance. – Działalność szkół prowadzonych przez duchowieństwo, a finansowanych przez państwo, uznawana jest dziś w Kanadzie za formę kulturowego ludobójstwa - dzieci odbierano rdzennym mieszkańcom, by zacierać ich tożsamość, przymusowo chrystianizować, pozbawiać kultury i języka. Normą w tych placówkach była brutalna przemoc. Kościół, który twierdzi, że jest „mistycznym ciałem Chrystusa”, „powszechnym sakramentem zbawienia” miał dla rdzennych dzieci takie dary, jak bicie, gwałty, molestowanie, rażenie prądem, zmuszanie do zjadania wymiocin, wyrzucanie przez okna, pracę ponad siły, celowe zarażanie chorobami.Katolikom w zasadzie to nie przeszkadza - nie opuszczają masowo Kościoła. Odchodzą tylko niektórzy. Jeden z nich, Frederic Serre z Montrealu, powiedział: „Nie mogę wyznawać żadnej religii, która budzi we mnie odrazę. Tak właśnie jest z odkryciem grobów rdzennych dzieci. Jak mogę wspierać organizację, która za to odpowiada?”. Smutne jest to, że wielu wciąż może.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…