Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Bogumił K., gdy był księdzem, przez trzy lata molestował ministranta. Dzisiaj zapadł wyrok: dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Skazany ma też wypłacić poszkodowanemu 30 tys. zł jako zadośćuczynienie. – Dwa lata więzienia to najniższa możliwa kara za takie przestępstwo, a zarazem maksymalna (czyli w tym wypadku jedyna), jaką można zawiesić. Uzasadnienie wyroku nie jest znane, bo proces toczył się z wyłączeniem jawności. Na razie nie wiadomo, czy będzie apelacja.W śledztwie ustalono, że molestowanie rozpoczęło się w 2009 roku, gdy oskarżony był proboszczem parafii w Trzebniowie w woj. śląskim i katechetą w miejscowej szkole. Molestowany chłopiec miał wówczas 12 lat.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…