Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  p" Porady prawne . 1 godz. -:© Witam, Moja sasiadka umarla (osoba nie chodzaca do kosciola, nie przyjmujaca ksiedza ale formalnie Katoliczka) i ksiadz w gminie powiedzial, ze jej nie pochowa na cmentarzu gminnym. Koniec, kropka. Odwrocil sie na piecie i nie ma z nim rozmowy. Ona byla samotna i my jako sasiedzi zajmujemy sie jej pochowkiem jednak nie mamy zadnych pelnomocnitw. Ot tak po ludzku bo to byla dobra sasiadka. Jak te sprawe "ugryzc"? Ona nie chciala byc spopielona tylko pochowana na cmentarzu kolo jej miejscowosci gdzie mieszkala. Gdzie sie skierowac? Cialo lezy w chlodni od 30.12 i nie wiemy co robic. Dziekujemy.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format