Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Siedzę juz na pokładzie Wizzair. Zaraz odlatujemy do Fiumicino. Z opóźnieniem. A dlaczego? Gdyż ludzie są niesamowici i głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie. Słowo daję-1/5 samolotu pcha się do bramki bez testu, który jest wymagany i wiadomo to nie od dziś. Najlepsze, że cofnięci drą japy, prawie chcą się bić i opóźniają bardzo lot. Rekordzistka świata, pani przede mną, pokazuje test, a tam na pół kartki na czerwono POSITIVE. Poruszenie w obsłudze, nerwy, a pani spokojna, że przecież jest test, jest pozytywny, czyli może lecieć, ma zielone światło bo pozytywnie, to dobrze. Ludzie co z Wami???

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…