Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Proboszcz sanktuarium na Górze Iglicznej raził turystę paralizatorem (wyrok: prace społeczne), wdał się też w bójkę z wiernym, który wszedł do kościoła w czapce. – Właśnie zrezygnował z probostwa pod naciskiem wiernych, którzy skarżyli się również na przemoc psychiczną z jego strony. Pisali, że zmienił charakter sanktuarium „z otwartego na pielgrzymów i turystów w twierdzę z atmosferą zagrożenia.Ludzie traktowani są jak intruzi, krzyk i agresja to chleb powszedni i co bardziej bolesne – nie ma tam nawet baczenia na dzieci”. Biskup świdnicki Marek Mendyk przyjął rezygnację proboszcza i wyraził mu wdzięczność  za „lata pracy i wyrzeczeń”. W ten sposób dał kolejny dowód na to, że ludzie Kościoła żyją w świecie antywartości, a pełnienie funkcji w Kościele niesie duże ryzyko moralnego znieczulenia.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…