Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Amerykańska poczta USPS posiada zaawansowane systemy rozpoznawania pisma - jak bardzo zaawansowane? Otóż według nich, są w stanie rozpoznać 99,5% tekstów drukowanych i 98% tekstów zapisanych pismem odręcznym. – Co jednak, gdy automatyczne skanery nie dają sobie rady z waszymi gryzmołami? Skaner odkłada taką kopertę na bok, robi jej zdjęcie i wysyła do USPS Remote Encoding Center. Jeżeli uważacie, że wasza praca jest kijowa, to podpowiem wam, że większość pracowników, która ma okazję siedzieć w tym wielgachnym budynku przez bite 8 godzin próbuje rozszyfrować jaki adres mieliście na myśli. Dziennie tamtejsi pracownicy głowią się nad 5 milionami przesyłek dziennie (przez większość roku) do nawet 11 milionów (w okresach okołoświątecznych) - przeciętny pracownik przegląda 750 w godzinę - Ci bardziej doświadczeni do 1600. Automatyczne skanery? 9 milionów listów na minutę.Jeszcze kilkanaście lat temu w całych Stanach Zjednoczonych istniało 55 takich budynków, ale z racji ciągłego udoskonalania technologii OCR obecnie istnieje tylko jeden - znajdujący się w Salt Lake City w stanie Utah. Jeżeli natomiast mimo starań pracownicy nie dają sobie rady, list trafia do Centrum Przesyłek Niedoręczalnych w Koluszkach. A nie wróć, to w Polsce, w USA jest to tzw. Dead Mail Center, znajdujący się w Atlancie, gdzie przesyłka jest komisyjnie otwierana, katalogowana i czeka przez jakiś czas na kogoś, kto jednak chciałby ją odzyskać - musi być jednak warta co najmniej 25$, bo trafi do kosza. A jak nikt się takowy nie znajdzie, to wędruje na aukcję govdeals.com. W Polsce niestety aukcje nie cieszyły się popularnością i przedmioty są po prostu niszczone.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…