Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wzruszające sceny po ostatnim gwizdku finału Pucharu Niemiec. Borussia Dortmund rozgromiła 4-1 Lipsk, a po meczu zawodnicy z Dortmundu zaczęli podrzucać do góry Łukasza Piszczka, który kończy swoją 11-letnią przygodę z klubem. – Oficjalny profil na Twitterze ekipy Borussii nazwał Polaka "Absolutną legendą". Rozegrał dla klubu 381 spotkań - siódmy wynik w historii klubu. W Lidze Mistrzów reprezentował Borussię 54 razy - klubowy rekord. W czasach świetności chciał go mieć w Realu Madryt Jose Mourinho, lecz polski obrońca nie był zainteresowany przeprowadzką. Za to od nowego sezonu Łukasz będzie toczyć pojedynki z takimi zespołami jak m.in. z Pniówkiem Pawłowice czy Foto-Higieną Gać. Albowiem chce wypełnić swoją obietnicę i powrócić tam, gdzie zaczynał - do w III-ligowego LKS-u Goczałkowice.Nasz obrońca wykazał się wczoraj też pięknym gestem, przywdziewając koszulkę Marcela Schmelzera z nr "29". To ukłon w stronę klubowego przyjaciela, który z powodu kontuzji stracił sezon.
0:22

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…