Czasami zdarzają się takie sytuacje, przy których tęsknię za starą zasadą "Oko za oko, ząb za ząb" – @Pet_Paradise_TV Worker saves kitten from trash Cutting machine 2020 Mon 08:00:32 Czasami zdarzają się takie sytuacje, przy których tęsknię za starą zasadą "Oko za oko…
Nie wierć się za bardzo, bo obydwaj wylecimy z armii – A Nie wierć się za bardzo, bo obydwaj wylecimy z armii
Podczas zachodu słońca wodospady zmieniają się w kaskady lawy – Podczas zachodu słońca wodospady zmieniają się w kaskady lawy
Jeśli nie potrafisz traktować go jak rodzinę, nie bierz go w ogóle – Grok Jeśli nie potrafisz traktować go jak rodzinę, nie bierz go w ogóle
Prawo jest dla biednych, nie dla bogatych – FUND Prawo jest dla biednych, nie dla bogatych
Chłopiec machał do przejeżdżającego wozu strażackiego- ciężarówka zatrzymała się i włączyła światła – To, co wydarzyło się później, było całkowicie nieoczekiwane Chłopiec machał do przejeżdżającego wozu strażackiego- ciężarówka zatrzymała się i włączył…
Arabia Saudyjska umieściła na pustyni Al-Nafud laserowe nadajniki zasilane energią słoneczną, które mają wskazać zagubionym turystom drogę do źródeł wody, ratując ludzkie życie! – Arabia Saudyjska umieściła na pustyni Al-Nafud laserowe nadajniki zasilane energią słonecz…
Jelonki rodzą się z instynktem upadania w ten sposób, gdy czują się zagrożone – Jelonki rodzą się z instynktem upadania w ten sposób, gdy czują się zagrożone
Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
– jak na jednym z naszych spotkań przestrzegał, żeby nie dawać jego synom władzy, bo będą z tego kłopoty. Ale może to było tylko takie gadanie - zastanawia się Wołłowicz. - Nie wiem, czy on to mówił poważnie. - Ale jak najpoważniej - dopowiada z przekonaniem Hanna Stad-nik, sanitariuszka „Hanka" i uczestniczka spotkań w Chojnowie. - „Moi chłopcy niczego dobrego nie zrobią, wszystko zniszczą, oni nie potrafią współpracować", słyszałam takie rzeczy z jego ust kil-kukrotnie. Nie było w tym złości, Rajmund mówił o tym ze łzami w oczach. - U mnie w domu też to powtarzał: „Mają szalone ambicje, jak je spełnią, będzie źle, powiadam ci. Oni nie potrafią normalnie rozma-wiać" - mówi Jeżewska. Te trzy historie - z obiadu w restauracji, z działki w Chojnowie i z mieszkania pani Danuty - mogą oznaczać tylko tyle, że pan Raj-mund po prostu miał inne poglądy niż synowie. Bo w istocie miał. Ale może to pęknięcie było głębsze? Żeby to sprawdzić, cofnę się do dzieciństwa braci, a nawet wcześniej.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format