Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Mój kuzyn prowadzi dobrze działającą firmę, którą założył od razu po rozpoczęciu studiów.Mimo młodego wieku, dobrze mu się powodzi, jednak miał problem ze znalezieniem dziewczyny – Zawsze, kiedy pojawił się na imprezie, dyskotece, wręcz kleiły się do niego przysłowiowe "blachary", oraz naciągaczki na kasę. Głównie ze względu na świetny samochód, markowe ciuchy. Wpadł na ciekawy pomysł. Kupił sobie zdezelowane Cinquecento za 350 zł. Ubrał się w niefirmowe ciuchy. "Blachary" odpychało jak od zarazy, ale za to znalazł wspaniałą, uczciwą dziewczynę. Obecnie są już po ślubie

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…