Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
No to się doigrał –  Mam kochankę... Beatę. Jednego razu omal nie nazwałem żony tym imieniem... więc żeby zapobiec takim sytuacjom kupiłem do domu kotkę... nazwałem Beata, więc nawet jakby co.. .to przecież o kotkę chodzi. Niedawno u nas w domu pojawił się szczeniak. Żona dała mu na imię Robert. Siedzę.. dużo palę.. dużo myślę....

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…