Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Stanisław Karczewski, były marszałek Senatu zarobił 400 tys. zł na dyżurach w szpitalu, w którym formalnie był na urlopie – Karczewski, który jest chirurgiem pracował w szpitalu przez 24 lata, jednak gdy zdobył po raz pierwszy mandat senatora w 2005 roku, zrezygnował z funkcji dyrektora. Później pracował jako wolontariusz na podstawie podpisanego porozumienia, wedle którego mógł pełnić dyżury. Dzięki temu nie utracił prawa do wykonywania zawodu.Okazało się jednak, że w 2009 roku podpisał dwie umowy: jedną o wolontariacie i drugą umowę o dzieło dotyczącą wezwań do szpitala oraz dyżurów. Na jej podstawie otrzymywał 65 zł za godzinę pracy w niedzielę, święta i w nocy, 50 zł w dni robocze i 15 zł za godzinę "pozostawania w gotowości"Przez cały okres zarobił aż 400 tysięcy złotych a sam stwierdził, że był przekonany, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…