Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
2 tygodnie temu do naszej firmyzostała przyjęta nowa pracownica – Około 30 lat, mężatka, trójka małych dzieci. Z wyglądu nie była zbyt piękna, sporo makijażu, okrągła twarz, wyłupiaste oczy i powiększone, zawsze pomalowane na czerwono usta.Pewnego razu, pod koniec dnia w pracy zaczęła bardzo szczegółowo opisywać swoje życie, swoje dolegliwości  fizyczne, odciski, miesiączki i wszelkie mało ważne informacje o jej dzieciakach (włącznie z tym jaką ładną kupkę zrobiła wczoraj jej najmłodsza pociecha). Na koniec zaczęła opowiadać o swoim kochanku, nie słuchałem tego wszystkiego dokładnie, ale pamiętam, że wspomniała, że on też jest żonaty.Gdy wyszła obok nas stanął szef, który miał przyjemność słuchać tego wszystkiego i ze smutnym, zamyślonym spojrzeniem stwierdził: „Jaką on musi mieć żonę, aby mieć taką kochankę..."

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…