Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wypadki na przejściach kolejowych, to nie zawsze wina kierowców – "Krzesiny/Minikowo Ul. Nizańska/ul. Sandomierska. Co na to PKP? Wracam rowerem a tu proszę! godz 2:30. Brak sygnalizacji przed nadjeżdżającym pociągiem, nie zamknięte szlabany. Mało tego maszynista nie daje sygnału, że się zbliża. Gdybym nie zauważyła pociągu, pewnie źle by się to dla mnie skończyło. K*rwa brak słów na PKP. Nie zostawię tak tego! Gdybym jechała od strony Poznania i wjechała na te tory, już by mnie nie było, bo od tej strony domy zasłaniają nadjeżdżający pociąg"

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…