9 sztuczek, jakich używają polscy złodzieje samochodów. Lepiej na nie uważaj (10 obrazków)
Na śpiocha
Ta metoda polega na włamaniu się do domu właściciela pojazdu nocą i zabrania z niego kluczyków. Zdarza się, że dla pewności złodzieje rozpylają w mieszkaniu gaz usypiający.
Na kieszeń
Złodziej najpierw kradnie właścicielowi kluczyki np. z plecaka lub kieszeni w czasie zakupów, a chwilę później odjeżdża jego samochodem.
Na puszkę
Sposób podobny do opisanego wcześniej, jednak z tą różnicą, że wabikiem jest tu puszka przymocowana za pomocą sznurka do jakiejś tylnej części samochodu.
Na „wskoka”
Przestępca wykorzystuje nieuwagę właściciela pojazdu, który na przykład zamyka bramę i wskakuje do samochodu, po czym odjeżdża.
Na autostopowicza
Złodziej prosi o podwiezienie. Po jakimś czasie od skorzystania z pomocy wynajduje sposób, aby właściciel pojazdu choć na chwilę z niego wysiadł. Wówczas sam odjeżdża i kradnie pojazd.
Kierowca próbuje wyjechać z parkingu „na wstecznym”. Wówczas na tylnej szybkie zauważa kartkę lub naklejkę, która mocno ogranicza widoczność. Gdy wychodzi z samochodu, aby pozbyć się jej, złodziej wsiada do auta i odjeżdża.
Na butelkę
Złodziej wkłada plastikową butelkę pomiędzy koło, a nadkole. Kiedy kierowca zatrzymuje się, aby sprawdzić, co wydaje tak dziwne odgłosy i zostawia kluczki w stacyjce, złodziej podbiega, wsiada do auta i odjeżdża.
Komentarze Ukryj komentarze