Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Niby trwa sezon Oscarowy, dzisiaj zostaną ogłoszone nominacje, a obecnie w multipleksach leci tak żenujące combo trailerowe, że specjalnie przeczekuję reklamy przed salą i wchodzę na sam film – Najpierw "Narzeczony na niby", w którym Piotr Adamczyk udaje transformera i wygląda to dokładnie tak, jak brzmi.Potem "Podatek od miłości", w którym Grzegorz Damięcki staje na balkonie w obleśnych, świecących slipach z pomponem, a Roma Gąsiorowska i Aleksandra Domańska zachwycają się jego - powiedzmy - mocno niefilmową klatą.A na koniec cały na biało wjeżdża Patryk Vega ze swoimi "Kobietami mafii". I tam jest wszystko. Włącznie z raperem Sobotą, któremu kochanka zwierza się, że "z takim brzydkim to się jeszcze nie bzykała".Polskie kino ma się ostatnio naprawdę dobrze, ale zajawki polskich filmów rozrywkowych wywołują u mnie jedynie chęć chowania twarzy w dłoniach

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…