Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Czy można odkryć coś nowego w filmie "Kevin sam w domu" po 27 latach? Ten hit ukrywa mroczną tajemnicę – Niewiarygodne, że ten stały punkt programu każdych świąt Bożego Narodzenia ma już 27 lat. Wydawało się też, że można go cytować z pamięci, a sceny odtworzyć z zamkniętymi oczami. Aż do dzisiaj. Okazuje się, że po niemal trzech dekadach odkryto jeden bardzo ważny szczegół . W jednej z początkowych scen, kiedy tata Kevina sprząta bałagan ze stołu, widać, że jedną z rzeczy, które wyrzuca, jest bilet samolotowy Kevina. Wszystko trwa zaledwie kilka sekund, dlatego też przez tak wiele lat nikt nie zauważył, że bilet Kevina trafił do kubła na śmieci. Fani teorii spiskowych twierdzą, że ojciec wyrzucił bilet i "zapomniał" o swoim dziecku specjalnie po to, aby wynajęci przez niego włamywacze mogli... zabić Kevina.
Źródło: Wpadki filmowe.pl

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…