Robert Kubica to nie tylko niezwykły kierowca, ale również niesamowity, szczery i bezpośredni człowiek, a w swoich ripostach do "błyskotliwych" dziennikarzy jest równie szybki jak za kierownicą (46 obrazków)
Dziennikarz: Co zadecydowało, że zespół nie zakontraktował doświadczonego kierowcy, ale Pana? Robert Kubica: Szybkość

Jeśli wydaje Ci się, że jesteś od kogoś gorszy lub bardzo obawiasz się błędu, to znacząco rośnie ryzyko, że go popełnisz. Jeśli jednak jesteś skoncentrowany, wiesz, co chcesz zrobić i nie panikujesz - to jest dobrze

Dziennikarz: Robert, jakie opony założyłeś? RK: Czarne

Dziennikarz: Widział pan na pewno wypadek Lewisa. Jak to wyglądało z pana perspektywy?
RK: Jak wypadek, w którym samochód uderza w opony
Dziennikarz: Robert, co się zepsuło, że nie dojechałeś do mety?
RK: Samochód się zepsuł
Ja przystojny? To chyba żart

Ja uważam, że lepiej po cichu robić swoje, a potem zaskoczyć wynikiem

Nie ma sensu użalać się nad sobą. Mówić, że nie mogę zrobić tego i owego. Musisz się koncentrować na tym, co możesz i starać się to robić jak najlepiej

Bardzo mile spędzam czas, dużo milej niż przed wypadkiem. Wtedy zaczyna się coś doceniać. Duża przerwa powoduje jeszcze większy głód, nie żeby mi brakowało dawniej tego głodu. Jak człowiek ma coś na co dzień tak bardzo tego nie docenia, a jak zacznie brakować to wtedy docenia się dużo bardziej

Komentarze
Pokaż komentarze