Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Często bywa tak, że piłkarze nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważną rolę mogą odegrać –  Paddy Lawler od dziecka kibicował ManchesterowiUnited. Ostatnim życzeniem chorego na raka prostaty73-Iatka z Anglii, była możliwość osobistego poznaniapiłkarzy „Czerwonych Diabłów". Jako, że stanPaddy'ego był poważny liczył się czas. Na jednym zportali społecznościowych wnuczka choregoopublikowała post, z prośbą o zorganizowanie takiegospotkania. Dzięki licznym udostępnieniom post tendotarł do kuzyna Jessego Lingarda, jednego z piłkarzyManchesteru, a przez niego do szatni zespołu. Nareakcję zawodników nie trzeba było długo czekać. Dochorego została wysłana delegacja zespołu w składzie:Marcus Rashford, Jesse Lingard. Ashley Young iTimothy Fosu-Mensah. Piłkarze zamienili kilka słów zchorym i zrobili okolicznościowe zdjęcia. Tym samymspełniło się marzenie ciężko chorego.Paddy zmarł zaledwie 45 minut po spotkaniu.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…