Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Bo zaradnościdziecko też trzeba nauczyć –  Trochę prywaty, ale doczytajcie do końca, agwarantuje, że uśmiech pojawi się na waszychtwarzach.Sytuacja z przyjęcia urodzinowego 6-latki, na któryzostał zaproszony mój syn. Młody jest trzepnięty napunkcie angielskiej piłki. Kibicuje Liverpoolowi i...Aguero. Na marginesie dodam, że zupełnie inaczej niżja. Cała impreza odbywała się w Ośrodku rekreacji, wczymś na wzór Kinder Planet w Polsce. Kulki, zamki iinne pierdoły plus masa rozwrzeszczanychdzieciaków.Młody zobaczył piłkę, więc zaczął sobie kopać, zarazpodłączyło się jeszcze dwóch kumpli. Wszystko fajniei pięknie. W pewnym momencie przyplątała sięwredna 6-latka i zaczęła chłopaków wkurzać.Wykopywała piłkę, rozwalała bramkę, która zrobili zklocków. Zawsze daję młodemu swobodę wrozwiązywaniu takich problemów. W pewnymmomencie stanęła jedną nogą na piłce i zaczęła sięwykrzywiać. Młody był poirytowany, zrobił rozbieg iwszedł wślizgiem. Piłkę odebrał, ba odebrał ją czysto.Wkurzająca 6-latka poleciała na plecy na matę i w ryk.Młody stanął nad nią i powiedział - „To był Skrtel, jakbędziesz nam przeszkadzać to pokaże ci Clyne’a”.Elsie poszła po tatę. Wkurza mnie, jak ktoś upominamojego dzieciaka, więc stałem tuż obok i słuchałem.Tata dziewuchy pyta, dlaczego ją przewrócił? Młodydo kapusiów nie należy, chociaż mógł nadmienić, żeprzeszkadzała im w zabawie, ale bardzo spokojnieodpowiedział - „Elsie chciała z nami grać w piłkę, jatylko zrobiłem wślizg. To był czysty wślizg (koledzy wtym czasie pokazywali kciuki w górę). Nawet jej niedotknąłem. Może Pan zobaczyć powtórkę”, (w tymczasie ryczałem ze śmiechu).
Źródło: facebook

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…