Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Ludzka twarz straży miejskiej. – 1 stycznia bieżącego roku straż miejska straciła uprawnienia pozwalające jej dokonywać pomiaru prędkości pojazdów. Oznacza to, że – w skali kraju – do magazynów trafiły setki zakupionych z pieniędzy gmin fotoradarów.Jak donosi "Dziennik Zachodni", strażnicy miejscy postanowili sprezentować akumulator z fotoradaru pewnemu niepełnosprawnemu mężczyźnie. Pan Wojciech Sobczyński porusza się na wózku - jest po wylewie i nie ma jednej nogi. W początku roku z jego wózka skradziono akumulator o wartości około 2 tys. zł. Mieszkaniec Bytomia-Miechowic nie mógł sobie pozwolić na taki wydatek - na szczęście - z pomocą przyszli przedstawiciele straży miejskiej.Jednym z pomysłodawców nowego zastosowania dla radarowej baterii był policjant zajmujący się sprawą kradzieży akumulatora z wózka. Okazało się, że akumulator straży miejskiej pasuje jak ulał, trzeba tylko wyposażyć go w solidniejszą obudowę, by znów nie zainteresowali się nim złodzieje.
Źródło: www.interia.pl

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format