Górskie wizje Karoliny Wadowskiej (11 obrazków)
Górskie wizje Karoliny Wadowskiej

Miłością fotografki są Tatry, a jej największym marzeniem jest spędzenie późnych lat w bacówce na Podhalu, gdzie w końcu zazna spokoju od zgiełku Krupówek...
Przygoda Karoliny z fotografią zaczęła się od pierwszej lustrzanki, którą dostała na 18-tkę. Później w jej ręce trafił Canon EOS 450D. Wraz ze zmianą sprzętu zmieniła się jej droga życiowa. Porzuciła karierę geologa na rzecz nauki fotografii w Katowicach.

Z czasem i rozwojem znalazła swoją drogę w fotografii krajobrazowej. Zdecydowała się również na zmianę sprzętu, tym razem był to Canon EOS 70D, którym fotografuje do dziś. Towarzyszą jej w tym obiektywy Canon EF 50 mm f/1.8, Sigma 10-20 mm f/4-5.6 oraz Sigma 17-50 mm f/2.8. Wszystko dopełniają filtry – polaryzacyjny i połówkowy szary oraz statywy i lampy.

Z czasem i rozwojem znalazła swoją drogę w fotografii krajobrazowej. Zdecydowała się również na zmianę sprzętu, tym razem był to Canon EOS 70D, którym fotografuje do dziś. Towarzyszą jej w tym obiektywy Canon EF 50 mm f/1.8, Sigma 10-20 mm f/4-5.6 oraz Sigma 17-50 mm f/2.8. Wszystko dopełniają filtry – polaryzacyjny i połówkowy szary oraz statywy i lampy.Fotografia jest dla Karoliny odskocznią od życia codziennego. W połączeniu z miłością do gór daje to niesamowity efekt. Fotografka uwielbia spacerować nocą po stromych zboczach oraz wypełniać cały wolny czas swoją pasją. Daje jej to więcej sił do życia, bo jak mówi sama – żyje od weekendy do weekendy – tylko po to, by znów móc uciec z dala od miasta.

Dążeniami Karoliny w fotografii jest ukazanie wpływu światła na krajobraz – tego jak promienie słoneczne kształtują widoki, jak napełniają je życiem. Kocha również siedzieć na szczycie i obserwować jak miasta położone niżej budzą się do życia oraz jak otaczająca ją przyroda rozpoczyna nowy dzień.


Dążeniami Karoliny w fotografii jest ukazanie wpływu światła na krajobraz – tego jak promienie słoneczne kształtują widoki, jak napełniają je życiem. Kocha również siedzieć na szczycie i obserwować jak miasta położone niżej budzą się do życia oraz jak otaczająca ją przyroda rozpoczyna nowy dzień.Dzięki podróżom i fotografii Karolina Wadowska znajduje spokój i wolność. Fotografka czuje się łącznikiem między społeczeństwem a naturą, który stara się przekazać uczucia i nastroje przyrody, by ci, który nie mogą tam być poczuli zew świeżości.

Komentarze
Pokaż komentarze