Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Drodzy mieszkańcy Słupska! W imię narodu wzywam Was ... – ...abyście podzielili się z nami swoim Prezydentem!#RobertMusisz, jeszcze 5 lat wytrzymamy! Miasto oszczędza, więc może nie być nagród dla pracowników słupskich wodociągów . 48 tysięcy złotych dla prezesa i ponad pół miliona złotych dla załogi. Takie nagrody w wodociągach w Słupsku chce przydzielić rada nadzorcza miejskiej spółki. - Nie podpiszę go, takie gratyfikacje to przesada, mówi prezydent Słupska Robert Biedroń. Prezydent miasta potwierdził, że wpłynął do niego wniosek o przyznanie nagród. - Mam bardzo dobre zdanie o wodociągach i kadrze zarządzającej tą miejską spółką, ale uważam, że w obecnej sytuacji miasta i wdrożonych planach oszczędnościowych nie jest zasadne przyznawanie tak wysokich nagród. Maksymalnie mają wynieść 48 tysięcy złotych. Trochę jestem zaskoczony tą sytuacją, bo to wniosek jeszcze poprzedniej rady nadzorczej, dodał Biedroń. Biedroń nie boi się zwolnić ludzi, do których nie ma zaufania (czyt. którzy nie do końca odpowiednio wywiązują się ze swoich obowiązków). Nie boi się też poprosić o kontrolę CBA w słupskim ratuszu. Zrobił to przecież kilka tygodni temu. Nieco wcześniej, bo na początku tego roku to również Biedroń poinformował, że zabierze urzędnikom jedno z trzech aut służbowych oraz ograniczy swobodę korzystania z tzw. kilometrówek. Urzędnicy mogą w czasie pracy przemieszczać się na piechotę lub skorzystać z komunikacji miejskiej, podobnie jak robi to sam prezydent miasta. W ramach oszczędności Biedroń chce także ograniczyć liczbę członków rad nadzorczych miejskich spółek. Już zdecydował też o obniżeniu ich pensji. Słupszczanie nie potrafią znaleźć słów, które w pełni oddałyby to jak bardzo uwielbiają nowego prezydenta. Prawie każdą decyzje ustala z mieszkańcami oprzez rady i referenda, a by być jeszcze bliżej mieszkańców udziela nawet ślubów cywilnych!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…