10 najdziwniejszych monstrów świata (11 obrazków)
Qaqrat

22 lipca 2007 r. w nieokreślonym miejscu wybrzeża Alaski odkryto leżące na morskim brzegu duże martwe zwierzę o różowawej skórze. Kryptozoolodzy powiązali to odkrycie z lokalnym folklorem i tajemnicze monstrum nazwano qaqrat. Qaqrat, to morska istota z legend alaskańskich Inuitów, czyli Eskimosów.
Nazwa znaczy tyle, co "mors-bestia" i pochodzi z eskimoskiego dialektu Cup'ig, charakterystycznego dla rdzennych mieszkańców Nunivak Island, wyspy leżącej u brzegów Alaski.
Podobno właśnie znający dawne legendy starsi mieszkańcy Mekoryuk, głównej osady Nunivak Island, stwierdzili po obejrzeniu zdjęć szczątków tajemniczej istoty, że jest to "qaqrat". Naukowcy nie wypowiedzieli się w sprawie przynależności gatunkowej tego monstrum.
Tengu

Tengu, to specyficzne japońskie demony przypominające wyglądem po części człowieka i ptaka. Tengu ma ludzką głowę i korpus, ale ptasie nogi i porośnięty jest piórami.
Mumię Tengu można dziś podziwiać w muzeum miejskim w Hachinohe w prefekturze Aomori na północy Japonii. Zmumifikowane ciało demona należało do skarbów arystokratycznego klanu Nambu Nobuyori, który do połowy XVIII w. sprawował władzę w tym regionie. Tradycja nie mówi jednak, kto i gdzie pokonał demona, a następnie go zmumifikował.
Dziecko kosmitów

W połowie czerwca 2008 r. w jednym z miasteczek w Tajlandii znaleziono zwłoki dziwnej istoty. Pojawiły się pogłoski, że to szczątki mieszańca o DNA człowieka i istoty z kosmosu. Na miejsce przyjechało wielu dziennikarzy, ufologów i zoologów.
Lokalna ludność potraktowała zwłoki z szacunkiem i starała się ciekawskich utrzymać z daleka. Urządzono czuwanie przy wystawionych zwłokach i odprawiono rytuały, jak przy pogrzebie ludzkiej istoty. Choć pojawiły się domniemania, że to płód krowy z wadami genetycznymi, jednak nadal nie ma pewności jakiego rodzaju było to monstrum.
Różowa bestia

W Nowej Zelandii, na plaży Waikanae, na początku czerwca 2007 r. fale morskie wyrzuciły tajemniczy stworzenie. Było ono różowej barwy i miało kształt wielkiej rury długiej na 14 m.
Lokalne władze i badacze nie potrafili wyjaśnić, do jakiego gatunku należy to monstrum. Nie wiadomo było nawet, czy są to kompletne szczątki, czy tylko fragment jakiegoś giganta. Założono, że może to być martwe nieznane nauce głębinowe stworzenie.
Mini Nessie

We wrześniu 2004 r. w Wielkiej Brytanii, w Parton, w okolicach Whitehaven, morze wyrzuciło na brzeg ciało nieznanego zwierzęcia. Stworzenie przypominało wyglądem plezjozaura z epoki jurajskiej, ale było niewielkie, długości ok, 1,5 m. Brytyjskie media opisały to zajście, a dziennikarze nazwali to nieduże monstrum Mini Nessie.
Nie wiadomo do jakiego gatunku to stworzenie należało. Oprócz hipotezy o małym plezjozaurze postawiono takie, które minimalizowały odkrycie. Wg sceptyków, były to szczątki foki lub pingwina.
Chupacabras z Teksasu

W lipcu 2006 r. Phylis Canion, zamieszkała w Cuero, niecałe 130 km na południowy wschód od San Antonio w amerykańskim stanie Teksas, znalazła razem ze swymi sąsiadami szczątki trzech przejechanych przez samochód dziwnych zwierząt.
Uznano, że te przypominające nieco psy, ale pokryte szaroniebieską skórą przypominająca w dotyku zamsz stworzenia, to chupacabrasy, odżywiające się krwią zwierząt tajemnicze drapieżniki. Chupacabrasy po raz pierwszy pojawiły się w połowie lat 90. XX-go w. w Portoryko.
Potem kryptozoologowie odnotowali ich obecność w krajach Ameryki Południowej, w Meksyku, a w lipcu 2004 r. po raz pierwszy widziano je w Teksasie. Na temat zwłok przechowanych przez Phylis Canion postawiono wiele hipotez. Od tej mówiącej, że to szczątki chupacabrasa, po założenie, że chodzi o zniszczonego choroba kojota.
Kijanka Diabła z Jersey

Wg źródeł, Diabeł z Jersey dał o sobie znać po raz pierwszy we wrześniu 1880 r. Sprawę opisał wówczas dziennik "New York Times". Reporterzy donosili, że w ciągu kilku kolejnych dni wielu świadków widziało na niebie przelatujące w kierunku New Jersey bardzo duże stworzenie o nietoperzych skrzydłach.
W październiku 2007 r. Doug Laubert z miasta Mullica w okolicach Atlantic City w USA odkrył niezwykły okaz przechowywany w magazynie miejscowej szkoły Crowleytown. Było to małe zmumifikowane stworzenie przypominające wyglądem Diabła z Jersey.
Laubert nazwał je "kijanką Diabła z Jersey". Nie przeprowadzono żadnych badań, więc nie wiadomo do jakiego gatunku należało to najmniejsze z przedstawionych tu monstrów.
Komentarze
Pokaż komentarze