10 seks-zabawek, które mają dłuższą historię niż nam się wydaje (11 obrazków)
#1. Dmuchane lalki - 1904
Zastępstwo dla kobiet znaleziono już w XVII wieku, kiedy francuscy marynarze skonstruowali „Dame de Voyage”, czyli kilka poskręcanych ze sobą szmat, które mogły przypominać damę tylko stęsknionemu za domem Francuzowi. Bardziej naturalnie wyglądające lalki pojawiły się dopiero po opatentowaniu gumy. W 1904 roku, alchemik Rene Schwaeble napisał o spotkaniu w Paryżu pewnego „Doktora P.”, który zajmował się produkcją dmuchanych lalek dla panów.
#2. Zatyczka analna - 1892
Fizyk Frank E. Young był człowiekiem z wizją. A dokładnie z wizją przedmiotu wsadzanego do tyłka innych ludzi. Jego „rektalny poszerzacz” został opracowany w 1892 roku, ale szeroko reklamować go zaczęto dopiero na początku XX wieku - jako metodę leczenia hemoroidów. Może by i uwierzono, że analne dildo pana Younga jest sprzętem medycznym, gdyby nie instrukcja, którą dołączano do każdego egzemplarza. W 1938 roku w USA przyjęto szereg ustaw „O żywności, lekach i kosmetykach. Na ich mocy sprzedaż zatyczki została zakazana z powodu „nierzetelnej reklamy”.
#3. Wibrator - 1869
Przenieśmy się w czasy, kiedy Wielka Brytania dominuje nad światem, maszyny parowe hałasują w fabrykach, a lekarze masturbują kobiety. Tak, dobrze przeczytaliście. Kobieca histeria była wtedy uznawana za chorobę, a jej leczenie polegało na tym, że wykwalifikowany lekarz pocierał intymne części ciała pacjentki, aż ta dostała orgazmu. Co dziwne, lekarze z czasem zaczęli skarżyć się na nudę i ból nadgarstków, więc aby ulżyć medykom, George Taylor skonstruował pierwszy na świecie wibrator. Oczywiście, działał na tej samej zasadzie co maszyny parowe. Jednak szał na wibratory zaczął się dopiero w 1880, kiedy stworzono elektromechaniczne urządzenie do masażu. Tak też je reklamowano, nie jako seks-zabawkę. Wielu mężów zorientowało się do czego służy ich małżonkom ten przyrząd dopiero, gdy zaczął się pojawiać w filmach porno.
#4. Prezerwatywy - 1560
Istnieją dowody na to, że już w starożytności ludzie zakładali coś na penisa podczas seksu, ale nie ma pewności, czy chodziło w tym o antykoncepcję. Pierwsze użycie prezerwatyw w celach zdrowotnych datuje się na 1564 rok, kiedy po epidemii czarnej śmierci ludzie chcieli uprawiać seks nie narażając się jednocześnie na zarażenia różnymi chorobami, w tym syfilisem. Z pomocą przyszedł Gabrielle Fallopio i skonstruował nasączony środkami chemicznymi i wysuszony lniany futerał. Nie brzmi to zachęcająco, ale spełniało swoje zadanie. Przeprowadzono eksperyment, w rezultacie którego na ponad tysiąc ochotników nie stwierdzono ani jednego przypadku zarażenia się „francuską chorobą”.
#5. Pierścień na penisa - 1200
Chiński arystokrata nie miał lekko. Nie dość, że zmagał się z próbami jego zgładzenia i mongolskimi najeźdźcami, to jeszcze musiał regularnie obsługiwać swoją żonę, kochanki i nałożnice. Niby fajnie, ale powodem tego ostatniego była konieczność dorobienia się męskich potomków. W przeciwnym razie zawsze mógł pojawić się jakiś książę, który zabrałby wszystkie włości dla siebie. Życie w takim ciągłym stresie nie pozwalało pokazać pełnego wachlarza możliwości, więc należało coś z tym zrobić. I zrobiono - pierścień z powiek kozła, który zakładano na penisa, dzięki czemu próby zapłodnienia mogły trwać godzinami.
#6. Kulki dopochwowe - 500 rok
Skąd wzięły się kulki gejszy - nie wiadomo. Wiemy jedynie, że używano ich na Dalekim Wschodzie już około 500 roku. Kulki stosowano w większości azjatyckich kultur w celu dodatkowych wrażeń podczas seksu i dla zwykłej masturbacji.
#7. Powiększanie penisa - III wiek
Na jednej ze stron Kamasutry znajdziemy cały paragraf poświęcony temu, jak można powiększyć swojego penisa nacierając go jadem os. Teoretycznie mówiąc, zadziała. Ale z seksem nie będzie to miało zbyt wiele wspólnego. Domyślcie się dlaczego. Autorzy najsłynniejszego przewodnika po seksie też to wiedzieli i niżej proponują rodzaj piercingu, zwany „apadravya”.
Komentarze Ukryj komentarze