Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani (11 obrazków)
Nerwica frontowa
Tzw. „shell shock” to typ nerwicy, na którą cierpieli żołnierze po przeżyciu traumatycznych chwil na froncie. Analizę tej odmiany szoku pourazowego dokonano po I Wojnie Światowej, gdy okazało się, że wielu weteranów miało problemy z powrotem do normalnego życia. Objawy nerwicy frontowej to spóźniona reakcja na bodźce, problemy z wykonywaniem najprostszych czynności, tiki, dezorientacja, duszności i apatia. Przywrócenie do psychicznego zdrowia żołnierzy, którzy przeszli przez piekło wojny trwało niekiedy wiele lat.
Oniomania
Choroba cywilizacyjna dotycząca głównie kobiet. Oniomania to nic innego jak zakupoholizm. Osoby uzależnione od robienia zakupów traktują wizytę w sklepie jako panaceum na negatywne emocje, stress i agresję. Po wszystkim czują raczej wyrzuty sumienia i żal do siebie niż ulgę. Taki depresyjny stan, może być wyleczony w tylko jeden sposób – kolejną wizytą w sklepie.
Wielu psychologów zauważa sporo podobieństw pomiędzy oniomanią a alkoholizmem i uzależnieniem od narkotyków. Skala problemu jest dość duża – mówi się, że w USA niemalże 9% populacji zmaga się z zakupoholizmem, który bardzo często prowadzi do problemów małżeńskich, wahań emocjonalnych i co chyba logiczne – ciężkiej sytuacji finansowej.
Koro – zespół kurczącego się penisa
Zaburzenie to zostało zaobserwowane na terenach południowo-wschodniej Azji. Objawia tym, że mężczyzna oglądając swe genitalia ma wrażenie, że z dnia na dzień drastycznie się kurczą i nic tylko patrzeć, aż pewnego dnia na miejscu pindola znajdzie się pusta przestrzeń z miejscem na reklamę. No, w najlepszym wypadku penis zostanie wciągnięty w głąb podbrzusza...
Żeby było ciekawiej – koro dotyczy też kobiet – panie z niepokojem patrzą na swoje kurczące się sutki. Odnotowano przypadki tej przedziwnej fobii występujące u wielu osób naraz. Zjawisko to określono nazwą „penisowej paniki”...
Komentarze Ukryj komentarze