Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 48 takich demotywatorów

Był gliniarzem, i to dobrym gliniarzem. Jedynym jego błędem było zeznawanie przeciwko skorumpowanym kolegom z policji. Za to postanowili go zabić. Ofiarą padła jednak kobieta, którą kochał. Wrobiony w morderstwo, wyjęty spod prawa, ścigany jak zwierzę, sam stał się myśliwym, łowcą nagród i renegatem –
 –
0:16
Urodzony łowca –
0:20
 –
0:08
Łowca ruszył na polowanie –
 –
Współtworzył takie produkcje jak "Bolek i Lolek", "Reksio" czy "Pampalini łowca zwierząt" –
 – Tworzą go tacy słynni przedstawiciele dobranocek z minionej epoki jak: Reksio, Bolek i Lolek, Pampalini łowca zwierząt wraz z hipopotamem, Smok Wawelski i kucharz Bartłomiej Bartolini, a także szpieg z Krainy Deszczowców Don Pedro.
 –
Kolejny łowca okazji –  dziękuję za przyjęcie mnie do grupy
 –  jaka cena tych spodni za 15 złotych
Łowca jeleni historia prawdziwa –

Pisarz i poeta Jarosław Mikołajewski w mocnych słowach o Jarosławie Kaczyńskim:

 –  Jarosław Mikołajewski18 hgru2tdSnic0aln so 07or:127  · Burzę się za każdym razem kiedy słyszę o niezwykłych zaletach umysłu Kaczyńskiego. Teraz znów słyszę, że to znakomity strateg. I pytam: czy złodzieja, który założył sobie, że nas okradnie i obserwuje nasz dom, żeby wybrać najlepszy moment, nazwalibyśmy "znakomitym strategiem"? Czy kota, który rzuca się na uśpioną ofiarę, nazwiemy strategiem, czy łowcą? Niekórzy mają instynkt, i ci wygrywają chwilowo.Inni mają rozum i przyzwoitość, i z początku patrzą na wyczyny złodzieja w osłupieniu, lecz w końcu wygrywają tak, jak wygrywa się w maratonie. Jesteśmy pomiędzy chwilą a maratonem. Trwonimy nasze życie na utarczki z rzeczami, które nie powinni zaistnieć. Powinniśmy móc się cieszyć, korzystać, wybierać, zajmować się bliskimi. Oczywistością jedyną jest konieczność wolności. Jeżeli ona nie jest oczywista, trzeba o nią walczyć.Jak Don Kichot, w beznadziejnej próbie bycia pokojowym, wzywam episkopat, w tym mojego przyjaciela, kochanego Michała Janochę, mądrego i dobrego człowieka: powiedzcie hołubionemu przez siebie Kaczyńskiemu, że skazuje starych ludzi na gniew, złość, bunt, podważanie stylu i treści, które praktykowali przez całe życie. Dla mnie Wasze zdanie nic już nie znaczy, ale dla nich...Próbuję niemożliwego, ale dłużej naprawdę się nie da. Coś pęknie. Albo my, albo wschodnia granica. I wszyscy będą winni, choć wszyscy będziemy bezbronni.To jest szaleństwo! Obłąkanie nielicznych i lizusostwo wielu. Ślepe posłuszeństwo bezmyślnych funkcjonariuszy zła.Próbuję, bo w tej chwili nikt nie może nie próbować. O episkopacie już mówiłem. Teraz słowo tylko do tych, którzy mają jakiś wpływ na Dudę: powiedzcie mu, że z Polski naprawdę robi się piekło. Bezsilna, ponura dolina złamanych. A on, który w najgłębszym moim przekonaniu nie dojrzał i nigdy nie dojrzeje do swojej funkcji, ma szansę krótkim ruchem poderwać się do istnienia.    Wbrew pozorom jestem człowiekiem, który się łatwo lituje. Odruchowo. Patrzę na zachowania ludzi Kaczyńskiego, słucham ich pokrętnych, głupich i fałszywych słów, i już martwię się, co z nimi będzie kiedy nastanie wielkie, wytęsknione Potem.Pamiętam jak na mnie działali funkcjonariusze PZPR. A przecież nie tak jak ci teraz. Kiedyś było jednak jakieś wytłumaczenie: jakiś Związek Radziecki, który mógł wejść, a my nie mieliśmy możliwości by sprawdzić, czy jest tak naprawdę. Czy może czy ie może. Ale teraz? Jaka jest cena tego, że się sprzeciwią? Niełaska pańska? Utrata pracy? No i co?... Wyśmiewali mnie kiedy pisałem, że do szkół zamiast reformy Zalewskiej powinno się wprowadzić przedmiot "niezależność". I proszę: w połowie społeczeństwa zadomowiła się tęsknota za tym, żeby zależeć. Podczepić się pod kogoś twardego, mocnego. Tęsknota za totalitaryzmem i służalstwo. Po latach znowu będzie tak jak zawsze: głupi zmądrzeją siłą doświadczenia życiowego, będą zapraszani do studia, będą mówili, że to było jakieś starcie wartości, dylematy wartości... Tracimy życie. Straciliśmy radość bycia czlowiekiem z Polski. Tracimy wolność. Młodzi ludzie tracą kontakt ze szlachetnymi, mądrymi, łagodnymi ludźmi. Nie będą już wiedzieli czym były wartości Kuronia, Miłosza, Mazowieckiego.Powtarzam więc desperacko: wzywam tych, którzy mają jeszcze jakikolwiek wpływ na Dudę, na Kaczyńskiego... Chcialem dodać jeszcze, choćby retorycznie, kilka nazwisk. Ale nikt więcej mi nie przychodzi do głowy. Nie ma twarzy i nie ma nazwisk. Jest lej. Jarosław Mikołajewski   obywatel
 –  WSE im. Dominika Kucińskiego @Wybiorcza Jeden z naszych profesorów postanowił zmierzyć się z powszechnie rozpowszechnianą histerią na temat cen w sklepach. Okazało się, że zakupy, które zrobił były tańsze o 20% niż w lipcu tego roku. Oto lista zakupów: - basen ogrodowy -19% - grill - 47% - kąpielówki - 30% #inflacja Translate Tweet

Okładka miesięcznika "Łowiec Myśliwski", która wywołała sporo kontrowersji:

 –  Mała inba w środowisku myśliwskim.Pod tą najnowszą okładką, którą chwali się Łowiec Polski, jakaś pani oburzona napisała: "Wstyd i żenada taka okładka. Czy pomyślał ktoś o koleżankach i kolegach starszego pokolenia? O tym, że wykładamy archiwalne Łowce w poczekalniach lekarskich, przekazujemy bibliotekom, szkołom, po to by pokazywać wysoki poziom kultury łowieckiej? Zabieramy prasę łowiecką na lekcje do szkół średnich. Wielu ludzi ciężko pracuje na wizerunek łowiectwa. Dziś, Ci którzy zatwierdzili tą okładkę przekreślili ten trud. Z całym szacunkiem do noszących tatuaże, ale nie wyłożą takiej gazety na biurku w swojej pracy myśliwi - prawnicy, lekarze, nauczyciele, prezesi poważnych firm. Jako dyrektor Muzeum też  nie odważę się trzymać czegoś takiego na widoku. Nie jeden dziadek będzie musiał schować tę gazetę przed wnuczkami. Komu przeszkadzały fotografie zwierząt, które przez lata podnosiły Nas myśliwych ponad szary tłum ignorantów w społeczeństwie? Jaki jest przekaz tej okładki i co ma wspólnego z łowiectwem? Może przykuwa uwagę, ale jakie wartości promuje? Tego chcecie dziś dla polskiego łowiectwa? Widzę spojrzenia starszych kolegów, którzy przez lata pokazywali mi coś innego w łowiectwie. W sierpniu zawsze przypominam sobie o myśliwych powstańcach warszawskich. Nie potrafię wyobrazić sobie oczu mojego taty, bo dla niego Łowiec Polski to świętość narodowa. Jedna z najstarszych, polskich gazet, która broniła od początku swojego istnienia tego co dla narodu najdroższe. A dzisiaj dla redakcji to już się nie liczy. Dobrze, że to nie jedyna gazeta łowiecka w tym kraju".Zaciekawili nas zwłaszcza myśliwi powstańcy warszawscy oraz Łowiec Polski jako świętość narodowa.Inna czytelniczka Łowca z kolei jest całym sercem za (tatuażami, okładką i niestety także zapewne zabijaniem zwierząt dla rozrywki). Pisze: "Też jestem wytatuowana, i często wplatam motywy łowieckie w projekt tatuażu. Każdy może wyrażać siebie, jak chce, a jeśli starsze osoby mają z tym problem, to całe szczęście tylko ich problem
28 czerwca 2021r. francuski sąd apelacyjny uznał polowanie na ptaki przy pomocy kleju za nielegalne – Zgoda na takie polowania, udzielona w 1989r, została wstrzymana latem 2020r. Francja była ostatnim europejskim państwem, w którym dopuszczano się tego typu działalności, zakreślając limit schwytanych ptaszków na 42 tys. rocznie. Wcześniej za podobne praktyki TSUE skazał Włochy, Hiszpanię i Maltę.Jak wyglądało takie polowanie? Otóż łowca zwabiał ptaki na posmarowane silnym klejem gałęzie. Ptaki przyklejały się do nich nóżkami i często, podczas rozpaczliwej próby uwolnienia, skrzydłami oraz dzióbkami. Schwytane w ten sposób ptaki stawały się "wabikami" przyciągając swoim głosem inne ptaki, będące właściwym celem polowania. Jeśli łowca szybko nie wrócił po ptaszki, to walczyły one o uwolnienie dopóki starczyło im sił, a na koniec umierały z głodu i pragnienia. Zwolennicy takich "polowań", głównie z południa Francji, tym razem muszą uznać wyrok sądu, mimo że łapanie ptaków na klej jest częścią francuskiej tradycji
Łowca homarów ze Stanów Zjednoczonych niemal połknięty przez wieloryba. – Zdarzenie miało miejsce przed 8 rano w piątek w pobliżu Provincetown w stanie Massachusetts. Podczas nurkowania Michael Packard na 30-40 sekund znalazł się w jamie gębowej wielkiego humbaka. Miał jednak dużo szczęścia i cudem udało mu się uniknąć śmierci.Po zeskoczeniu ze statku do wody w stroju do nurkowania Amerykanin „poczuł ogromny wstrząs, a wszystko wokół pociemniało”. Na początku pomyślał, że zaatakował go wielki biały rekin, dlatego że występują one na omawianych obszarach, lecz prawda okazała się być zupełnie inna - przekazał Michael Packard w wywiadzie dla WBZ-TV News.Ku zdziwieniu samego Packarda, nagle udało mu się wydostać na powierzchnię. „Po prostu zostałem wyrzucony w powietrze i wylądowałem w wodzie” - dodał.Humbaki żerują, otwierając otwór gębowy w celu połknięcia jak największej ilości ryb i kryla, dlatego to, co stało się z Amerykaninem było najprawdopodobniej przypadkowe.Osiągają one nawet 15 metrów długości, a ich waga może dochodzić do 36 ton. Według organizacji World Wildlife Fund globalna populacja tych gigantycznych ssaków liczy około 60 tysięcy.
Po wtorkowym meczu Manchesteru City z Borussią Dortmund dość dużo różnych reakcji wywołało zdjęcie sędziego asystenta, Octaviana Sovre, który w przerwie meczu poprosił Erlinga Brauta Haalanda o autograf na kartkach – Jak dowiedzieli się rumuńscy dziennikarze, arbiter nie jest łowcą autografów i podpis nie będzie służył jemu samemu.Rumuński sędzia już od kilku lat wszelkie pamiątki zebrane podczas międzynarodowych spotkań bądź uzyskane dzięki prośbom do gwiazd piłki nożnej przekazuje lokalnej fundacji S.O.S. Autism Bihor, pomagającej dzieciom oraz dorosłym ze spektrum autyzmu z jego rodzinnej Oradei.Ponieważ fundacja otrzymuje bardzo skromne wsparcie od państwa, licytowane później dary od międzynarodowego sędziego są ogromnym wsparciem w leczeniu i rehabilitacji ciężko chorych pacjentów. W poprzednich latach konto organizacji zasiliła między innymi licytacja koszulki meczowej, którą dzięki prośbie Sovrego przekazał Gheorghe Hagi. Przewodnicząca fundacji, Simona Zibut, podziękowała arbitrowi za ogromne wsparcie oraz mianowała go honorowym członkiem fundacji
Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, które było producentem serii o Reksiu, Bolku i Lolku i Baltazarze Gąbce wyprodukuje w 2021 roku kontynuację bajki „Pampalini - łowca zwierząt" –
Tarantula Hawk Wasp (brak polskiej nazwy) z rodzajów Pepsis oraz Hemipepsis to owady polujący na tarantule. Samica owada żądli pająka i go paraliżuje po czym po zaciągnięciu do przygotowanej norki składa w brzuchu ofiary pojedyncze jajo. – Larwa po wykluciu odżywia się pająkiem omijając jego ważne organy. Po kilku tygodniach przepoczwarza się, a następnie przeobraża w postać dorosłą. Wtedy opuszcza ciało martwego już pająka. Dorosłe osobniki spijają nektar z kwiatków oraz spożywają sfermentowane owoce. Występują w Nowym Meksyku.